MENU...
Facebook

Bardzo pomidorowa

Bardzo pomidorowa

Ja wiem, że jedyna prawdziwa pomidorówka - to ta robiona z wczorajszego rosołu poprzez dodanie doń przecieru i śmietany. Smak dzieciństwa... to jest amelinium... tego nie pomalujesz... A jeszcze rzucam się w sam środek odwiecznego boju toczonego pomiędzy legionami "tylko z makaronem", a nacierającymi od wschodu armiami "ryż w pomidorowej rządzi". I to nie zajmując żadnej ze stron.

Bo oto - Szanowni Państwo - gęsta zupa ze świeżych pomidorów z bazylią i grzankami.... (rzekł nieśmiało konferansjer uchylając się przed nadlatującymi głowkami kapusty). Ale serio - jest pyszna, choć przyznaję - wymagająca nieco cierpliwości.

Na bulionie warzywno-kurczaczym: Elementy kurczaka, włoszczyznę (marchew, pietruszka, seler, por, cebula), ziele angielskie, laury i sól zalewam zimną wodą i na małym ogniu bulkam 3-4 godziny. Odcedzam - pycha. 

Rzecz druga - pomidory. Świeże - dużo - sparzone i obrane z zewnątrz i od środka tak, że zostaje sam jędrny miąższ jeno. W sporym garnku na oliwie przez minutę smażę pociachane 2-3 ząbki czosnku i dodaję do tego pomidory. Zimą korzystam z zapuszkowanych - generalnie polecam przetwory z odmiany San Marzano. 

Sypię dużą szczyptę soli, kopiastą łyżeczkę cukru, łyżkę suszonego oregano i kapkę ostrego sosu paprykowego- kapsaicyna świetnie podbija smak. Bulkam na minimalnym ogniu około 2 godzin - pod przykryciem - mieszając czasem. Potem blenduję jeszcze na gładko. Robię więcej i zamrażam - świetny sos do pizzy albo jako baza do pulpetów - generalnie multifunkcyjność pełna. Do czystego, odcedzonego bulionu dolewam powyższe pomidory. Ile? Jak komu pasuje. Zależy też jak bardzo pomidory są zredukowane. Zasadniczo dolewam sosu po chochelce aż smak jest wielce zadowalający.

Grzanki uczyniam poprzez pokostkowanie wczorajszego pieczywa, zroszenie go oliwą, posolenie, ewentualne doprawienie suszonymi ziołami i wstawienie do piekarnika - 110 stopni - około godziny. Ważna rzecz ostateczna. Świeżą bazylię dodaję podając dopiero. Znaczy się - grzeję zupę na max - i w mieseczkach już dodaję bazylię. Część posiekanej i kilka listków w całości.

________________________________________ 

Szukasz pomysłu na imprezę domową? 

Tutaj znajdziesz o wiele więcej! 

Nie tylko różne gotowe zestawy imprezowe, ale także dokładne instrukcje jak - krok po kroku - je przygotować!

To nie tylko zbiór przepisów, ale przede wszystkim ciekawie ułożone menu, lista zakupów, efektywnie rozplanowane i chronologicznie opisane kolejne przygotowania, dziesiątki zdjęć, porady i dania alternatywne.  

Z e-bookami "Wjazd na imprezę" przygotowanie fantastycznie wyglądającego i przepysznego jedzenia dla wielu osób jest znacznie łatwiejsze, a przy tym oszczędzasz dużo czasu i pieniędzy. 

Wszystko opisane w prosty i przejrzysty sposób.

Wspaniałe przyjęcia - w zasięgu każdego! 

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)