MENU...
Facebook

Precle

Precle
Niemieckiego to tyle, co z 4 Pancernych i Hansa Klossa znam. Ze znajomoscią kuchni niemieckiej też słabo, ale precle są stale obecne w moim życiu. Głównie za sprawą niemieckiej sieci handlowej i "tata, możemy precla?". Trzeba było spróbować.

Się okazało, że precle i obwarzanki - dwa bratanki - czy jakoś tak :) I choć jedne kojarzą się hejnałem i lajkonikiem, a drugie jodłowaniem i paniami w zielonych spódniczkach z wielkimi kuflami - ciasto i sposób przyrządzania są w zasadzie tożsame. 

Potrzebujemy:

  • pół kg mąki pszennej
  • 300 ml ciepłej wody
  • paczkę drożdzy suszonych albo 20 gramów drożdży świeżych
  • łyżeczkę cukru
  • łyżeczkę soli
  • dużą łyżkę masła - 50 gramów
  • a potem jeszcze: 

  • trzy łyżki sody oczyszczonej
  • jajko
  • sól
No to szybciutko - zaczyn - czyli drożdże z cukrem i łyżką mąki do wody. Po kwadransie reszta mąki - sól - wymieszanie, a jak się składniki połączą dolewka roztopionego, ale nie gorącego masła. Solidne zagniecenie i ciasto w odstawkę do wyrośniecia - godzina wystarczy.  Potem ponowne zagniecenie, podziałka na 8 częsci i kulamy wałeczki :)  Na zdjęciu umieściłem rękę, żeby było widać mniej więcej długość wałeczka. To absolutnie zwykła, znormalizowana ręka męska :D  

Zawijanie to niezła zabawa. Chwilę musiałem pokombinować. Nie mam córki więc zaplatanie warkoczyków to tak bardziej od strony teoretycznej  :D Ale udało się - wyglądają nawet jak precle - może troche jak widziane w gabinecie luster - ale precle. 

Trzeba zwinąć tak jak na środkowym zdjęciu, a potem końce pociągnąć w dół w stronę dolnego łuku ciasta  - wywijając to poskręcane miejsce na drugą stronę. Niezły bełkot co? Ale rozrysowałem to jak Jacek Gmoch u szczytu kariery :)    

Proces obejmuje gotowanie, dlatego poukładałem je na kawałkach papieru do pieczenia. Łatwiej wtedy przenieść i umieścić je w wrzątku. 

Tu spora dyferencja od drożdżowych kuzynów - zwinięte precle odstawia się na godzinę do lodówki. Potem nacięcie na dolnej częsci  (JG pokazał jak :) ) i do wrzątku przyprawionego 3 łyżkami sody oczyszczonej. I dosłownie po 10-15 sekund z każdej strony i na blachę do pieczenia. 

Piekarnik rozgrzany do 220 stopni - grzałka góra/dół. Do środka warto wsadzić jakieś naczynie z wrzątkiem żeby parowało. Jeszcze tylko dokładnie rozbełtanie jajka z łyżką wody, pędzel w dłoń i stylem holenderskich malarzy renesansowych malujemy martwą naturę. (Najwybitniejsze dzieło tego gatunku to "Precle na blasze" pędzla Jana van Os) 

Na pomalowane precle - sól - i do piekarnika - około 15 minut. Po tym czasie odwróciłem je i piekłem jeszcze  minut 5. Po wyciągnięciu z piekarnika lekko spryskałem zimną wodą dla zwiększenia efektu chrupkości.

I ekstra. I do tego na przykład klasycznie  - weisswurst, weissbier, Weiss Janusz.. co tam kto chce.  

________________________________________ 

Szukasz pomysłu na imprezę domową? 

Tutaj znajdziesz o wiele więcej! 

Nie tylko różne gotowe zestawy imprezowe, ale także dokładne instrukcje jak - krok po kroku - je przygotować!

To nie tylko zbiór przepisów, ale przede wszystkim ciekawie ułożone menu, lista zakupów, efektywnie rozplanowane i chronologicznie opisane kolejne przygotowania, dziesiątki zdjęć, porady i dania alternatywne.  

Z e-bookami "Wjazd na imprezę" przygotowanie fantastycznie wyglądającego i przepysznego jedzenia dla wielu osób jest znacznie łatwiejsze, a przy tym oszczędzasz dużo czasu i pieniędzy. 

Wszystko opisane w prosty i przejrzysty sposób.

Wspaniałe przyjęcia - w zasięgu każdego! 

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)