MENU...
Facebook

Lasagne z kurkami i szpinakiem

Lasagne z kurkami i szpinakiem
Jeśli niebo istnieje - takimi rzeczami tam karmią. Dietetycznie nie jest, ale w obliczu boskości kalorie nie istnieją. Są kurki, ser, śmietana, masło - rozpusta w czystej, wysokotłuszczowej, cudownej postaci. 

Lista potrzeb: 

  • makaron lasagne - ilości zależne od wielkości naczynia do zapiekania, robię w małej keksówce więc kilka płatów wystarczy 
  • 200 g świeżego szpinaku
  • 2 ząbki czosnku
  • łyżeczka soku z cytryny
  • 1 sporawa cebula 
  • 250 g kurek - teoretycznie pieczarki też dadzą radę, ale to jak zmienić volvo na dacię... 
  • łyżka masła
  • 100 gramów twardego sera - może być w zasadzie dowolny, ale niechże będzie jakiś lepszy parmezanowaty, a nie gouda z biedry, bo całą boskość diabli wezmą
  • garść posiekanej świeżej pietruszki
  • 200 g śmietanki 30%
  • sól, pieprz

Kurki dzielę na pół - znaczy w sensie na dwie kupki, nie każdą z osobna na pół. Jedną połowę siekam niecbyt drobno (mogą więc się w niej znaleźć grzybki większe, zmaltretowane i ogólnie pokrzywdzone przez życie i pracowników handlu detalicznego). 

Wraz z posiekaną cebulą podsmażam je na 1/3 łyżki masła, ze 2 minuyty, solę, pieprzę, dodaję śmietankę, sok z cytryny i na małym ogniu bulkam aż się zredukuje i zgęstnieje. Na sam koniec do środka pietruszka i niech czeka.

Na kolejnej 1/3 części masła podsmażam chwilę posiekany czosnek i wrzucam szpinak. Teraz szybciutko bo chwila moment i z góry szpinaku robi się... trochę, a jeśli będzie się smażyć za długo, to zostanie jeszcze mniej, puści wodę i w ogóle bez sensu.  Niech tylko liście zwiotczeją i z gazu. 

Pozostałe kurki smażę szybko na dość mocnym ogniu na pozostałym maśle doprawiając jeno solą i pieprzem. 

Keksówkę wykładam papierem do pieczenia, nie przywiera i łatwo się potem lasagne wyciąga. No i warstwami 

  • makaron 
  • kurki z sosem
  • makaron
  • szpinak - tu dopiero solę odrobinę
  • makaron
  • kurki z sosem
  • makaron
  • kurki bez sosu
  • ser, duuużo sera!

Piekarnik na 180 stopni. Jak jest porządny makaron to pół godziny wystarczy. Jak zły, niedobry, nieporządny obwieś jeden - do godziny nawet. Cóż - patyczek do szaszłyków i dziubać od czasu do czasu czy miękkie.

Ogólnie jest tam ogrom smaku, ale i tłuszczu nie mało, Dlatego do spożycia polecam przegryźć surowym pomidorem czy innym warzywem - lepiej wchodzi - jak woda do espresso czy też expresso nawet.

 

 

________________________________________ 

Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?

Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij) 

Gotowe zestawy imprezowe, w różnych stylach, na różne okazje. Od listy zakupów przez opis przygotowania krok po kroku, do podania. 

Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2

Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)