Groszek limonkowo-miętowy
Oto sposób na odmienienie oblicza groszku... tego groszku. Charakter nieco kubański - styl mojito, lub też modżajto jak mówią niektórzy. A jak jest zielony groszek i drink, to musi być dobrze.
- 400 gramów zielonego groszku - u mnie mrożony, bo w tej części kraju nawet w sezonie świeży zielony groszek trudniej jest znaleźć niż coś ciekawego w telewizji, a jak już jest to w cenie - mniej więcej - Kalifornu. Zdecydowanie nie polecam używania groszku konserwowego, bo to trochę jakby w Porche założyć gaz...
- sok z połówki limonki - może być cytryna, ale limonka jest dużo bardziej charakterna
- 3 łyżki oliwy lub innego dobrego oleju
- garść posiekanych świeżych listków mięty + kilka w całości do rzucenia na górę w celach wizerunkowych
- łyżeczka drobno posiekanej świeżej chilli - nie jest obowiązkowa, ale dodatkowa nuta pinakterii pięknie tam gra
Groszek ugotowany w lekko osolonej wodzie i zmieszany z całą resztą. Bierzcie i jedzcie póki ciepłe, ale na zimno tez daje radę.
________________________________________
Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?
Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik