MENU...
Facebook

Faszerowane liście winogron

Faszerowane liście winogron
Teoretycznie mógłbym to nazwać dolmades, ale dość daleko do tej greckiej klasyki. Trochę tak jak na weselach ludzie próbują tańczyć zorbę, a wychodzi coś pomiędzy zbójnickim, a kankanem. Tyle że to znacznie lepiej wygląda i ma duuużo więcej smaku. W zestawie z sosem pomidorowym i grillowanym bakłażanem.

Może na początek sos pomidorowy. Najpierw na łyżce oliwy podsmażam dość dużo posiekanego czosnku. Potem w zależności od ochoty, czasu i okoliczności:

a) świeże pomidory parzę wrzątkiem, obieram ze skóry, wykrawam twarde częsci i wywalam pestki, resztę wrzucam na oliwę z czosnkiem, gotuję na małym ogniu aż  się rozpadną i sos zgęstnieje

b) pomidory z puszki wrzucam na oliwę z czosnkiem, gotuję na małym ogniu aż  się rozpadną i sos zgęstnieje 

c) pasatę wlewam do oliwy z czosnkiem, gotuję na małym ogniu aż sos zgęstnieje 

W wszystkich trzech przypadkach dodaję szczyptę soli i nieco ziół (bazylia, oregano) - jak mam świeże to pod sam koniec, jak suszone to na poczatku. 

Teraz gołąbeczki. Na 20 sztuk: 

  • 20 liści winogron - niedawno pisałem jak je zrobić - przepis znajdziecie tutaj - można też kupić gotowe - w sklepach z różnościami świata albo w internetach
  • 150 gramów ryżu - ale jakiegoś lepszego może - jaśminowy, basmanti albo arborio - coś co utrzymuje strukturę i dobrze smakuje
  • 1 cebula
  • 2 łyżki oliwy
  • łyżeczka suszonego tymianku
  • łyżeczka suszonego oregano
  • 100 gramów pieczarek
  • duża szczypta soli
  • sporo świeżo mielonego pieprzu
  • 300 ml bulionu - może być i woda, dalej będzie dobre choć smak będzie spłaszczony jak... ja wiem... Dania

Cebula ciach-ciach na drobno, pieczarki też. Patelnia, oliwa, jak się rozgrzeje siup cebula - ogień średni - 2-3 minuty. Na to pieczarki - ogień dość duży, żebny się dobrze  przysmażyły, a nie rozciapkały z nudów. Po kolejnych 2 minutach ryż, duża szczypta soli, suszone zioła. Tak smażę ze trzy minuty często, acz nie nieustannie mieszając. Wtedy zalewam bulionem - jakieś 200 ml wrzącego. Ogień malutki, niech pobulka. Jak ryż wypije cały płyn sprawdzam. Powinien być ciut twardszy od Ala Dente - taki na 70%. Jeśli nie jest dolewam dodatkowe 100 ml bulionu i czekam aż go pochłonie. Farsz gotowy.

Kiedy trochę przestygnie zawijanie. Jak gołąbki - trochę farszu na liść, najpierw na zakładkę dół, potem boki i zrolowanie. 

I dokładnie jak gołąbki - można je ułożyć w garnku, zalać bulionem i ugotować na małym ogniu. Można zrobić to samo i wpakować do piekarnika. Ja wybrałem metodę parową. 15-20 minut w parowniku i Anthony Quinn by nie pogardził. 

Z bakłażanem jest taki myk, że dobrze jest plastry maznąć oliwą, lekko posolić i odstawić na pół godziny. Potem osuszyć papierowym ręcznikiem - bo trochę się spocą - i hop na patelnię grilową albo grilla, albo piekarnika - cokolwiek działa.  

________________________________________ 

Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi, party w ogrodzie? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?

Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij) 

Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2

Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)