MENU...
Facebook

Kanapeczki śledziowe

Kanapeczki śledziowe
Być może są na świecie lepsze śledzie, ale to wcale nie jest takie pewne. Na ostatnich dwóch imprezach rozbiły system, a jak coś wygrywa z tartaletkami chrzanowymi z łososiem... nooo... to już jest finał ligi mistrzów.

W tle kanapeczki z awokado i krewetkami, ale zacznijmy od śledziowych gdyż to one są tu gwiazdą wieczoru. Każdego wieczoru - warto dodać. 

Teoretycznie sprawa wydaje się nieskomplikowana, ale kluczowe są dwie kwestie - jakość śledzi i sposób przygotowania cebuli. 

Skład na porcję stanowczo za małą, więc najlepiej zacząć od podwojenia:

  • 250 g śledzi - i tu gorąco polecam (niestety nikt mi za te polecajkę nie zapłacił więc nie powiem wprost) solone filety ze śledzia atlantyckiego bez skóry a la Matijas z kolekcji dużej sieciówki na A (jest wrzesień 2023 i kosztują 7.99)
  • spora cebula
  • kopiasta łyżeczkaa soli
  • sporawy chlup oleju rzepakowego - zazwyczaj jestem fanem lepszych olejów, ale tu jego głównym zadaniem jest nieprzeszkadzanie innym smakom więc powinien być możliwie neutralny
  • świeżo mielony pieprz
  • 2-3 liście laurowe 
  • kilka kulek ziela angielskiego

A do kanapeczek jeszcze:

  • ciemne pieczywo
  • na twardo jaja ugotowane  

Cebulę ciacham w dość cienkie półplastry. Mieszam z całą łyżeczką soli i na sitku odstawiam na 1-2 godziny. Potem obficie przelewam wrzątkiem, a następnie zimną wodą. Ten zabieg sprawia, że cebula jest lekko tylko słona, jędrna, chrupka, a jednocześnie pozbawiona surowości. Słowem - wymiata! 

Cebula powinna okapać, można też ją odcisnąc - generalnie chodzi o to by pozbyć się nadmiaru wody. Śledzie kroję na niezbyt małe kawałki - takie kanapeczkowe, dodaję cebulę, bogaty chlup oleju, sypnięcie peprzem świeżo mielonym, zamieszanie i na kilkanaście - co najmniej - godzin do lodówki. 

Same w sobie rozbijają - nawet nie bank - a globalny system finansowy, ale jak położysz je na na kawałku ciemnego chleba i plastrze jaja na twardo - to nie potrafię opisać nawet co tam się dzieje.  

Jako że kanapeczki z krewetkami wpadły w obiektyw, więc także przepisu nie poskąpię. Awokado - dojrzałe, rozgniecione widelcem, skropione sokiem cytrynowym, z domieszką soli i zmiażdzonego czosnku. I na takim posłaniu usmażone na maśle - chwila moment - krewetki doprawione solą tyko.   

Kanapeczki na poniższym zdjęciu w towarzystwie licznych dobroci wszelakich. Znajdziecie je oczywiście na stronie niniejszej. 

________________________________________ 

Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?

Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij) 

Gotowe zestawy imprezowe, w różnych stylach, na różne okazje. Od listy zakupów przez opis przygotowania krok po kroku, do podania. 

Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2

Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)