Kotlety ziemniaczano-kapustne
Wszystko zaczęło się od ugotowanych ziemniaków i duszonej kapusty - co tak będą w lodówce zalegać. Ale... na tyle to pierwszorzędne jadło, że warto i nieresztkowo, a od podstaw przygotować.
Lista potrzeb:
- ziemniaki - ugotowane i pogniecione
- kapusta biała - przygotowana dokładnie w taki sposób (kliknij) z koperkiem i masłem.
Ziemniaki i kapusta w ilościach mniej więcej 1:1. W sensie wagowym - nie że 1 ziemniak, 1 kapusta. Powiedzmy, że po 250 gramów. Do tego:
- 1 jajko
- kopiasta łyżka mąki pszennej
- świeżo mielony pieprz
- sól - choć jeśli kapusta i ziemniaki były solone to już więcej raczej nie trzeba
- bułka tarta do panierowania
- olej do smażenia
Do miski ziemniaki, kapusta, mąka, jajko, pieprz i dokładne zamieszanie. Masa jest raczej klejąca, więc jeśli ktoś nie czuje się uzdolnionym manualnie, można wsadzić ją na trochę do lodówki, albo na krótsze trochę do zaamrażalki. Stężeje - będzie lepiej współpracować.
Dobra metoda to użycie pierścienia - na przykład takiego do wykrawania okrągłych ciasteczek. Kładziesz go na desce albo blacie, łyżką do środka pakujesz masę ziemniaczaną - tak na ok. 3 cm grubości, usuwasz pierścień, nożem od dołu odkrawasz uformowanego kotleta i wrzucasz go do bułki tartej. Jako było rzeczone masa jest dość lepiąca więc nie potrzeba już jak przy klasycznym panierowaniu moczyć pierwej w jaju.
Smażenie na srednim ogniu do zezłocenia. Na chwilę kładę na papierowym ręczniku celem odtłuszczenia i można spożywać.
Na przykład z takim krupniokiem vel kaszanką. I mustardą. Bo krupniok bez musztardy w ogóle nie ma sens. W ogóle...
________________________________________
Wspaniałe smaki, nietuzinkowe połączenia i zupełnie inne spojrzenie na zupy.
Kliknij i zobacz wjazdowe kompendium zupowarnictwa: e-book "Świat ...jest do... Zupy".
To nie jest zestaw przepisów, a sposób na to, by tworzyć wspaniałe i każdorazowo udane kompozycje!
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik