Narutomaki

Lubicie surimi? Ja bardzo, ale niestety większość ma skład zbliżony do rozpuszczalników przemysłowych. Nie dość, że krabowe są tylko z nazwy, to nawet ryby w nich ilości śladowe. Oto domowa alternatywa. Narutomaki to japoński wynalazek głównie dodawany do ramenu, ale doskonale sprawdzi się też w sałatnach zamiast przemysłowych surimi.

Robi się je głównie z białej ryby, białek i dodatków, a do części masy dodaje się kapkę barwnika spożywczego. Ale myślę - nie po to łososiowate są w kolorze łososiowym, żebym do przyzwoitego dorsza chemię walił. Tak oto powstały dwie rolki z proporcjami w negatywie.

masa biała

200 gramów dorsza (bez ości, skóry, oczyszczone z błon)

łyżka cukru

pół łyżeczki soli

1 białko jaja kurzego

1 łyżeczka mirin (taka japońska słodka przyprawa) - zamiennie można użyć białego wina słodkiego jeszcze dosłodzonego szczyptą cukru

masa łososiowa

200 gramów pstrąga łososiowego - też tylko czyste mięso,

i reszta jak wyżej

Masę trzeba bardzo dokładnie zblendować, delikatnie i równo rozprowadzić na folii i zwinąć za pomocą maty bambusowej.

Rozsmarowywanie nie jest łatwe dlatego warto wcześniej masę włożyć do lodówki żeby stężała. Im gładsza masa i lepiej rozprowadzona, tym bardziej zwarta konsystencja i mniej pęcherzyków (niedostatek doświadczenia na załączonych zdjęciach widoczny). Gotowe zwinięte rolki trzeba obwiązać sznurkiem, żeby trzymały kształt i ok. 20 minut gotować na parze.

Dokładność i cierpliwość, inaczej sromota i zniszczenie.

________________________________________

Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?

Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)

Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2

Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik

Narutomaki

Zobacz też...

Szybki kontakt