Dorsz ze szpinakiem w cieście francuskim
Dorsz ma bardzo przyzwoitą, warstwową konsystencję. Jeśli jest dobrze upieczony czy usmażony trzyma strukturę, ale pod naporem widelca warstwy łatwo się rozchodzą, a mięso jest delikatne i soczyste. Kiedy jest za gorąco, albo za długo filet spina się, zwiera - i wychodzi coś o konsystencji brykietu wiórów.
Żeby utrzymać całą dorszową dobroć zrobimy mu otulinę z szpinaku i ciata francuskiego, a nieco charaktery doda mu kapka... chrzanu. Serio. To niesamowite jak niewielkie ilości chrzanu wspaniale podbijają smak białej ryby
Skład:
- filet z dorsza bez ości i skóry - lub z innej ryby - świeży, może ewentualnie być mrożony, ale wysokiej jakości. Większość ma tyle wody, że nawet po dokładnym osuszeniu przy pieczeniu robi się basen
- ciasto francuskie - oczywiście można je zrobić samemu - o tak na przykład
- szpinak świeży - ewentualnie mrożony, ale całe liście - zmielony będzie estetyczną katastrofą
- łyżka masła
- łyżka chrzanu
- sól / pieprz
- 1 jajko
Najpierw szpinak. Przesmażam go chwilkę na maśle, lekko solę i rozkładam na prostokącie ciasta - dopasowanym gabarytowo do ryby. Na to filet, kapka soli i pieprzu, maźnięcie chrzanem i pakowanie. Dokładnie owijam ciastem, żeby dobroć bokiem nie uciekała, odwracam na plecy chowając tym samym łączenie, smaruję rozbełtanym jajkiem i hop do piekarnika - 200 stopni - około 20 minut. Rybie co prawda wystarczy mniej, ale ciasto winno ładnie się zezłocić i schruptać, a forma takiego pakunku nie pozwoli dorszowy uschnąć.
Wjazdowe nowości zawsze na facebookowym profilu - zapraszam do polubiania - klik
Do tego trochę zieleniny i na przykład krewetki.
Na maśle przesmażam - około minuty - posiekany czosnek. Na to wrzucam surowe - nie blanszowane - pozbawione pancerzy skorupiaki i smażę po minucie z każdej strony - tak, żeby tylko kolor zmieniły z szarego na krewetkowy :) Potem dodaję dosłownie kapkę białego wina, ciut soli i całkiem sporo zielonej pietruszki. Chwila-moment i wystarczy - za zbyt długie smażenie krewetek powinny być jakieś kary... od chłosty po wieczne potępienie!
________________________________________
Planujesz domową imprezę? Szukasz pomysłu na menu, które oczaruje gości? Jednocześnie nie masz ochoty na spędzenie wielu godzin w kuchni...
Tutaj jest wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)
Pięć gotowych menu, które zaskoczą, zachwycą i umilą każde domowe przyjęcie. Bogate, nietuzinkowe i estetycznie podane pyszności doskonale wpiszą się w każdą rodzinną uroczystość czy spotkanie towarzyskie.
Wspaniałe przyjęcia - w zasięgu każdego! Spróbuj! Ty i Twoi goście będziecie zachwyceni!