Rollsy z kremem ciasteczkowym
Wypiek jest relatywnie łatwy i nieskomplikowany, a efekt zdecydowanie lubieżny.
Skład na 9 solidnych rollsów:
- 650 gramów mąki pszennej - coś w okolicach 650
- 2 jajka
- 200 ml wody
- 100 ml mleka
- łyżka masła (ok. 40 gramów)
- 60 gramów miodu - lub cukru wedle woli
- pół łyżeczki soli
- 2 gramy drożdzy instant (płaska łyżeczka) lub 5-6 gramów świeżych
- pół słoiczka kremu ciasteczkowego
- + jedno jajko do pomalowania bułeczek
Polewa:
- 50 ml śmietanki 30/36%
- 10 kostek białej czekolady
- łyżka serka mascarpone albo jakiegoś gładkiego śmietankowego
Najpierw zaczyn, taki kilkunastogodzinny. To nie jest powszechna technika w domowym drożdzopieczeniu, a szkoda, bo dzięki temu można użyć mniej drożdzy, fermentacja jest pełniejsza, wypieki smaczniejsze i bardziej lekkostrawne czyli zdrowsze.
Weź 200 ml wody w temp. pokojowej, dodaj drożdze i 200 gramów mąki. Dokładnie wymieszaj i w możliwie szczelnym pojemniku zostaw na 12-16 godzin.
No to teraz ciasto właściwe. Najpierw jaja. Oddziel białka od żółtek. Białka ubij na sztywną pianę. Masło rozpuść - ma być płynne, acz nie gorące. Mleko winne być też w temperaturze pokojowej.
Do zaczynu dodaj resztę (czyli 450 g mąki), mleko, masło, żółtka, ubite białka, miód i sól. Wszysto to trzeba dokładnie wymieszać, a potem zagnieść na jednolite ciasto. Błogosławieni, którzy roboty posiadają... ale i ręcznie spokojnie da się. Jeśli ciasto klei się nadto można trochę podsypać mąką, choć lepiej odstawić na pół godziny - gluten popracuje, ciasto usztywni się i będzie lepiej współpracowało.
Kiedy ciasto jest już zwarte i dość sprężyste, wsadź je znów do zamykanego pojemnika (albo miski zakrytej folią) i masz trochę godziny wolnego. Znaczy jeśli jest koło 20 stopni można zostawić na 3-4 godziny, jeśli jest znacznie cieplej drożdze zasuwają jak motorówki więc godzina czy dwie i wystarczy - potem ciasto zacznie mieć wyraźny zapach octu.
Teraz niech przemówią obrazy. Jak na powyższych zdjęciach - podsypując mąką uformuj długi prostokąt gruby na 5-7 mm (mniej więcej - z suwmiarką nikt sprawdzać nie będzie). Można użyć wałka, choć ciasto jest miękkie i bez kłopotu można zrobić to dłońmi, a to lepiej dla puszystości wypieku,
Pomaluj ciasto na ciasteczkowo i zroluj. Roladę potnij na 9 części - to wielkość dość zacna, a nawet rozpustna więc można zrobić więcej mniejszych.
Blachę do pieczenia wyłóż papierem. Ułóż rollsy - niezbyt blisko siebie, nakryj ściereczką suchą i czystą i daj im kwadrans na odsapnięcie. Pomaluj z zewnątrz roztrzepanym jajkiem i do piekarnika. 210 stopni, grzałka góra/dół - około 25-30 minut. Jeśli od góry chwyta je już mocna opalenizna, a czasu jeszcze trochę zostało - połóż na wierzchu płat folii aluminiowej.
W międzyczasie w rondelku na małyym ogniu podgrzej śmietanę, dodaj pokruszoną czekoladę i serek. Wymieszaj i pobulkaj kilka minut na małym ogniu żeby nieco zredukowało się i zgęstniało.
Lekko przestudzone bułeczki oblej lekko przestudzoną polewą. Oddaj się jeszcze ciepłej, wysokokalorycznej, puchatej, ciasteczkowo-czekoladowej rozkoszy.
________________________________________
Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?
Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)
Gotowe zestawy imprezowe, w różnych stylach, na różne okazje. Od listy zakupów przez opis przygotowania krok po kroku, do podania.
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik