Zupa z młodej kalarepy
Na słotę, tęsknotę i ogólna zgryzotę. Pyszna zupina. Taka z dziada pradziada, choć właściwie to z babki i matki. Niemniej w ramach buntu pokoleniowego nieco zmodyfikowana. Na Śląsku popularnie zwana oberibą - jak sama kalarepa w tymże narzeczu. Łatwa, szybka, przyjemna, pyszna.
Jest naprawde ekspresowa i niewymagająca. Znaczy się wymaga kilku drobiazgów, takich jak:
- 1,5 litra bulionu warzywnego - na przykład takiego - resztkowego - co tam było w lodówce trafiło do gara - i jest baza do zup jak ta lala :D
- 3 młode kalarepki z łodygami i liśćmi
- duża garść pociętych w kostkę ziemniaków - najlepiej typu kulinarnego A czyli do gotowania - nie rozgotowywują się, trzymają kształt i sprężystą jędrność
- garść posiekanego koperku
- garść posiekanej zielonej pietruszki
- 3-4 łyżki śmietany 18%
- sól i pieprz
Do wrzącego bulionu wrzucam więc twarde części kalarepy i gotuję około pięciu minut. Potem dorzucam liście i ziemniaki. Powinny finiszować wówczas razem.
Ściągam z gazu - sypnięcie pietruchą, koperkiem i można zabielać. I moja babcia i mama używały w tym celu lekkiej zasmażki, ale że jakoś nie jestem przekonany do mąki w zupie wymieniłem ten element na zaśmietanowienie.
Klasyczną metodą na nie dopuszczenie do zwarzenia się śmietany jest jej zahartowanie. Czyli wlanie do śmietany nieco gorącej zupy, rozbełtanie i dolewanie wówczas tej mieszaniny do gara.
Jest też metoda druga - niezawodna. Zeby się nie zwarzyła wystarczy usunąć element waru - czyli wrzątku - czyli po prostu nieco wystudzić zupę i wtedy dodać śmietany :D Wtedy na stówkę nie dojdzie do katastrofy w postaci nieestetycznych grudek.
Odgrzewając trzeba już tylko pamiętać, żeby nie doprowadzać ponownie do wrzenia. Liście to wszak krucha materia i ponowne gotowanie może zrobić z nich papkę.
________________________________________
Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?
Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik