MENU...
Facebook

Lukier

Lukier
I oto przychodzi czas zakasania rękawów cukierniczych i masowego pierniczenia. Z rozrzewnieniem wspominam dawne lata i te magiczne chwile zdobienia pierników. Tu znów coś zaschło, tu się rozlało, tam przytkało, tu orzeszek się przykleić nie chciał... za to gotowe pierniczki w puszce wszystkie posklejane... i te wszystkie niewypowiedziane przekleństwa.... cudowny klimat. 

Oto przepis na lukier - zwany królewskim, który niestety niszczy całą tę zabawę. Łatwo się smaruje, można nim pisać, malować, cuda wyczyniać, kleić doń ozdoby, a na koniec jeszcze tworzy nieprzywieralną skorupkę. 

  • 1 białko jaja kurzego rozmiaru L
  • 250 gramów cukru pudru
  • łyżka soku z cytryny
Ważne, żeby jajko było świeże. Jeśli podejrzanie pachnie, jest mętne - lepiej nie eksperymentować. Dobrze jest jajko wyszorować przed rozbiciem, ale nie polecam parzenia - to zmiania konsystencję białka. Sok z cytryny działa w lukrze antybakteryjnie, a w takim stężeniu cukru ginie wszystko i pierniki można przechowywać miesiącami. 

Opinia ekspertki (pozdrowienia dla Olgi ;) ) "tu chodzi o cukier, w takim hipertonicznym roztworze, każdy mikroorganizm się odwadnia, woda z niego jest "wysysana" przez takie stężenie cukru w cukrze".

No ale do roboty. Mikser, malakser czy robot zdaje się niezbędny, no chyba że ktoś ma absolutnie niezwykłe zdolności manualne, siłę i cierpliwość. 

Do miski białko, cukier i bardzo długie ziuuuu. To musi się minimum 10-15 minut pokręcić. Pod koniec ubijania dolewka cytrynowego soku - jeszcze dwie minuty i gotowe. 

Jeśli potrzebny jest nieco rzadszy - taki żeby się ładnie rozlewał po powierzchni - trochę więcej soku z cytryny albo łyżeczka zimnej wody załatwią sprawę. Jak leje się za bardzo - więcej cukru. Grunt żeby po każdym dodaniu czegokolwiek pomiksować jeszcze trochę dla gładkości konsystencji i pełnego pomieszania.

Barwników jest miliard wszelakich - akwareli i olejnych nie polecam, ale wśród spożywczych jest spora gama zdrowotnie nieszkodliwych.

Samo barwienie dość ostrożne - kropelka po kropelce - zgodnie z zasadą, że "łatwiej kijek pocienkować, niż go pogrubasić". 

Już tylko rękawy cukiernicze, końcówki, łyżeczki, pędzelki i do dzieła.

________________________________________ 

Szukasz pomysłu na imprezę domową? 

Tutaj znajdziesz o wiele więcej! 

Nie tylko różne gotowe zestawy imprezowe, ale także dokładne instrukcje jak - krok po kroku - je przygotować!

To nie tylko zbiór przepisów, ale przede wszystkim ciekawie ułożone menu, lista zakupów, efektywnie rozplanowane i chronologicznie opisane kolejne przygotowania, dziesiątki zdjęć, porady i dania alternatywne.  

Z e-bookami "Wjazd na imprezę" przygotowanie fantastycznie wyglądającego i przepysznego jedzenia dla wielu osób jest znacznie łatwiejsze, a przy tym oszczędzasz dużo czasu i pieniędzy. 

Wszystko opisane w prosty i przejrzysty sposób.

Wspaniałe przyjęcia - w zasięgu każdego! 

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)