MENU...
Facebook

Pekińska zupa z kaczki

Pekińska zupa z kaczki
Chińska zupa - pierwsze skojarzenie - Krewetkowa Ostra albo Złoty Kurczak. Cudowne dzieła masowego przemysłu spożywczego - idealne dla ludzi o żołądkach ze stali i kubkach smakowych z azbestu. Alternatywnie mam dla Was pyszną zupę chińską, która co prawdawymaga znacznie dłuższych przygotowań niż zalanie wrzątkiem,  za to trawi się ją o co najmniej dwa dni krócej.  

Można ją przyrządzić na dwa sposoby i w obu jest ekstra. 

W pierwszej wersji gotuję rosół z kaczki. Kupuję całą, wykrawam piersi - do użytku w innym czasie - i ściągam skórę w niej jednak pokłady tłuszczu są nieco zbyt bogate. Do reszty dodaję włoszczyznę, liście laurowe, kulki ziela, 2 goździki, 2 łyżeczki soli, zalewam 3 litrami zimnej wody i gotuję na malutkim ogniuu 4-5 godzin. Rosołek jak ta lala. 

Jeśli nie czujesz się na siłach w rozparcelowaniu całego ptaka śmiało możesz użyć porcji rosołowej z kaczki i dwóch ud nabytych osobno. 

Do drugiego etapu przechodzą:

  • 1,5 litra czystego rosołu z kaczki
  • mięso obrane z rosołowych kaczych ud i korpusu
  • ok. pół kg posiekanej niezbyt drobno kapusty pekińskiej  
  • 2-3 łyżki sosu sojowego
  • 2 rozgniecione ząbki czosnku
  • łyżka oleju sezamowego
  • łyżka ziaren sezamu
  • pół łyzeczki posiekanej świeżej papryczki chilli 

Do gotującego się bulionu należy wrzucić wszystko oprócz sezamu i gotować - kilka minut - do kapuścianej miękkości. Ja lubię jeszcze lekko chrupiącą więc 7-8 minut to max. W tym czasie na suchej patelni prażę sezam - ogień mały i chwil kilka bo wystarczy chwila i sezam pali się jak rajstopy w ognisku. Do ugotowanej zupy dosypuję ziarna sezamu i gotowe. 

W wersji 2 użyć można klasycznego rosołu albo wywaru warzywnego. Wtedy jednak zamiast w uda zaopatrzyć należy się w 2 kacze piersi, pozbawić je skóry i pokroić w kostkę. Kostkę tę jako pierwszą wrzucić do czystego rosołu, gotować do organoleptycznego stwierdzenia, że kaczka jest już odpowiednio miękka - około kwadransa winno być ok. Wtedy dorzucić resztę i postępować jak w wersji pierwszej. 

Zupina ta jest raczej łagodna, więc jak kto lubi poziom ostrości vifona zawsze można doostrzyć świeżą chilli, sosem paprykowym czy żyletkami nawet - i tak mniej zdemoluje żołądek :D 

________________________________________ 

Szukasz pomysłu na imprezę domową? 

Tutaj znajdziesz o wiele więcej! 

Nie tylko różne gotowe zestawy imprezowe, ale także dokładne instrukcje jak - krok po kroku - je przygotować!

To nie tylko zbiór przepisów, ale przede wszystkim ciekawie ułożone menu, lista zakupów, efektywnie rozplanowane i chronologicznie opisane kolejne przygotowania, dziesiątki zdjęć, porady i dania alternatywne.  

Z e-bookami "Wjazd na imprezę" przygotowanie fantastycznie wyglądającego i przepysznego jedzenia dla wielu osób jest znacznie łatwiejsze, a przy tym oszczędzasz dużo czasu i pieniędzy. 

Wszystko opisane w prosty i przejrzysty sposób.

Wspaniałe przyjęcia - w zasięgu każdego! 

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)