Ryż do sushi
Bez dwóch zdań podstawą sushi jest ryż. Musi być klejący, a jednocześnie nie może być rozgotowany. Wiele zależy od gatunku. Bez problemu można kupić specjalny do sushi, który ma krótkie pękate ziarna. No to teraz - gotowanie.
Najpierw wielokrotne, dokładne płukanie w zimnej wodzie. Potem do garnka z grubym dnem ryż i woda w proporcjach 1:1. Ogień na max i mieszając czasem do zagotowania. Wtedy ostatnie zamieszanie, jakiś ręcznik na górę, na to pokrywka (żeby dokładnie przykryć) i na minimalny ogień. Ale serio miniminimalny. I ni mniej ni więcej - 10 minut. Gaz do zera i sprawdzenie. Jak leciutko jeszcze twardawy to z powrotem pokrywka i niech dojdzie jeszcze kilka minut. Jak miękki - od razu chłodzenie - żeby zatrzymać już proces gotowania. Czyli do miski albo na blat - delikatnie rozłożyć, powachlować, doprawić sosem (proporcje mniej więcej - ocet ryżowy 2, cukier 1, szczypta soli). Na szklankę surowego ryżu - 1/4 szklanki zaprawy. Potem jeszcze pomieszać - byle ostrożnie żeby nie rozgniatać ziaren. Ryż powinien osiągnąć temperaturę pokojową.
Potem już wszystko zależy od wprawy, kreatywności i posiadanych składników. A TUTAJ filmik jak takie maki zawinąć :)
______________________________________________________
A tu znajdziesz pełne zestawy imprezowe na różne okazje i w różnych "klimatach".To nie tylko zbiór przepisów, ale przede wszystkim ciekawie ułożone menu, lista zakupów, efektywnie rozplanowane i chronologicznie opisane kolejne przygotowania, dziesiątki zdjęć, porady i dania alternatywne.
Z e-bookami "Wjazd na imprezę" przygotowanie fantastycznie wyglądającego i przepysznego jedzenia dla wielu osób jest znacznie łatwiejsze, a przy tym oszczędzasz dużo czasu i pieniędzy.
Wszystko opisane w prosty i przejrzysty sposób. Wspaniałe przyjęcia - w zasięgu kazdego!