Sałata nieznacznie meksykańska
Bez wąsów, poncho i sombrero, ale z akcentami rodowicie meksykańskimi. To jedna z tych sałat, które spokojnie ogarniają temat lunchu, obiadu czy kolacji. Do tego gotowa w kwadrans czyli speedy gonzales w klimacie dietetycznym.
Skład:
- pierś kurczacza, albo dwie
- duża szczypta suszonego oregano
- duża szczypta suszonej kolendry - chyba że nie lubisz, to nie
- garść pieczarek
- kilka mini pomidorków
- mała cebula
- duża garść rukoli albo innej mniej lub sałaty
- kapka oliwy
- sól
- taco schells - można kupić i w dyskontach w tygodniach meksykańskich albo zrobić o tak
Dressing w proporcjach
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka soku z limonki
- kilka kropel tabasco albo innego sosu z chili - bez chili kuchnia meksykańska jest jak
- szczypta soli
Na talerzu rozłożona rukola, pomidorki, cebula w paseczki pociachana. Na to pieczarki, z boczku kurczę nieblade. Całość skropiona dresingiem. Pyszne, pikantne, zdrowe. Jeszcze tylko podpieczone na suchej patelni skorupki tacos, do pochrupania lub napakowania weń wszystkiego.
________________________________________
Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?
Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik