MENU...
Facebook

Wędlina z piekarnika

Wędlina z piekarnika
Domowa wędlina dla początkujących. Ultrałatwa, a w wędliniarskim świecie ekspresowa. Przepis uniwersalny - schab, szynka, polędwica - z wszystkiego będzie świetna. Bez wzmacniaczy, konserwantów i innych cudów masowych produkcyjniaków. 

Formalnie to chyba nawet nie wędlina, jako że wędlina pochodzi od więdnięcia, jakimż to słowem pradawni nazywali wędzenie. Z drugiej strony dla dużej części produkcji wędliniarskiej awangardą jest aromat dymu wędzarniczego, więc nie ma co drążyć tematu.

Proces przygotowawczy do pewnego stopnia jest analogiczny do schabu podsuszanego - tego właśnie (kliknij koniecznie)

Potrzebujemy tylko

  • mięsa - tu schab wieprzowy, ale śmiało można robić tak właściwie dowolne kawałki dowolnych zwierząt
  • soli - na każdy kilogram mięsa 4 łyżeczki
  • czosnku - nie jest konieczny, ale daję go zawsze, 4-5 ząbków na kg mięsa
  • przypraw - dowolność absolutna - tutaj użyłem gotowej mieszanki suszonych pomidorów z chili i oregano, super działa papryka wędzona albo suszony czosnek niedźwiedzi, a można w ogóle przypraw nie dawać i też będzie super

Pierwej mięso należy oczyścić ze wszystkich błon, przerostów tłuszczowych i innego niepotrzebnego tałatajstwa. Tak przygotowane nazieramy solą z posiekanym czosnkiem, zawijamy szczelnie folią czy w woreczku jakimś i do lodowki na 10-12 godzin. 

Choć jest owinięte, warto mieso trzymać w jakimś naczyniu, bo rzeczywistość szybko udowodni, że jednak szczelność jest pojęciem względnym i zawsze coś cieknie. 

Jeśli to jest cienka polędwica  czas w lodówce skracamy do 6-8 godzin, jeśli gruba szynka - może i 16 poleżeć. 

Sól wyciągnie sporo wody. Mięso dokładnie wycieramy, osuszamy i nacieramy przyprawami. 

Faza ostatnia - piekarnik na 70 stopni. Mięso kładziemy na kratkę żeby miało luźno z wszystkich stron - od dołu można podłożyć blachę, ale nic kapać nie powinno. Pierwsza godzina z termoobiegiem, żeby powierzchniowo obeschło, potem grzałka góra-dół i może się jeszcze spokojnie w tym ciepełku powylegiwać  - mniejsze kawałki godzinę - taki klasyczny schab półtorej, a okrągłe szynki ze dwie godziny. 

Mięso powinno osiągnąć w środku 65 stopni, wtedy jest sanitarnie bezpieczne. Termometr ze szpikulcem załatwia robotę, ale w opisywanym tu czasie nie powinno być niespodzianek. Wiadomo - jak się po rozkrojeniu okaże, że surowizna nie dała za wygraną - dopiec i po kłopocie. 

Niektóre piekarniki dziwnie zachowują się przy tak niskiej temperaturze, Jeśli widzisz, że czas leci, a niewiele się dzieje, mięso nie "robi się", podciągnij temperaturę do 90-100 stopni. 

Patrząc na te 2-3 godziny schnięcia w piekarniku, to własciwie niesamowite jaką konsystencję, wilgotność i elastyczność ma ta wędlina.

Aaaaa i na koniec - wiem, że słowa "3 godziny piekarnika" rozbrzmiewają brzdękiem wielu złotych monet, ale przy 70 stopniach pobór mocy jest naprawdę znikomy i przy 80 groszach za kWh takie pieczenie nie powinno kosztować więcej niż 2 złote. 

________________________________________ 

Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?

Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij) 

Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2

Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)