Bułeczki z patelni
Ciasto zresztą pizzowe, więc można przy okazji robienia bułeczek machnąć i pizzę, albo odwrotnie. Fajne takie bułeczki przypasują do grilla, albo tak do pozamiatania tylko z lekko osolona oliwą.
Składniki na 10-12 bułeczek:
- 600 gramów mąki pszennej + trochę do podsypywania - każda drobnozmielona będzie ok
- 400 ml letniej wody
- ok. 50 ml oliwy - znaczy się spory chlup
- łyżeczka soli
- drożdze - saszetka suszonych (7 g) albo 15 gramów świeżych
I na drożdżach się zatrzymajmy. Tu poczytacie sobie o ich działaniu To przepis zakładający minimalny czas "pracowania" ciasta. Ale może być różnie. Tak samo z temperaturą otoczenia. Zasadniczo pokojowa to nieco ponad 20 stopni, ale jak jest upał to i ponad 30.
To wszystko jest dość proste mimo ze brzmi skomplikowanie. Są trzy wartości - temperatura, czas, ilość drożdzy. Jeśli zmienia się jakiś z tych parametrów trzeba regulować to innymi. Np. jeśli wydłużamy czas - to trzeba albo zmniejszyć ilość drożdzy albo temperaturę - np wkładając do lodówki.
Ale do rzeczy, znaczy się do bułeczek.
Najpierw w misce mieszam drożdże z 200 ml wody i 200 gramami mąki. Tak zostawiam na 30-60 minut. Potem dolewam kolejne 200 ml wody, dosypuję mąkę i sól. Mieszam wszystko dokładnie, kiedy się połączy dolewam oliwę i kilka minut wyrabiam ciasto. Formuję kulę, nakrywam ją folią i zostawiam - minimum godzinę.
Wtedy dzielę na porcje i przerabiam na kulki - mniej więcej o tak. Ten etap wymaga podsypywania maką - inaczej skończy się na bogatym zestawie przekleństw wszelakich.
Uformowane bułki lekko spłaszczam, nakrywam znów folią i daję im z pół godziny na podrośnięcie.
Piekę na dobrze rozgrzanej patelni, na małym ogniu, po kilka minut z kazdej strony. Nie powinny być grubsze niż 3-4 centymetry - bo mogą się wewnętrznie niedopiec.
Na ciepło zdecydowanie najlepsze. Po kilku godzinach tracą świeżość, ale wystarczy je chwilę podgrzać w piekarniku, na patelni albo na grillu i rach-ciach - jak nowe.
Są też skrajnie sprawiedliwe - bo przez takie pieczenie nie mają kopulastej góry tylko dwa płaskie doły - więc przy dzieleniu na pół każdy dostaje to samo.
Można je też nafaszerować czym-tam-kto-chce i w ogóle będzie petarda.
________________________________________
Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi, party w ogrodzie? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?
Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik