Zdrowsze naan

Zwykle robione są w mniej więcej taki sposób (klik).  Żeby nadać waloru lekkostrawności potrzebujemy czasu. Tu jest tekst o działaniu drożdży jaki ongiś popełniłem. W skrócie działa to tak, że w fermentacji i procesach pochodnych rozbijane są cukry, ale i białka - w tym gluten. To potrzebuje jednak czasu - dość dużo czasu. Ale każda godzina kiedy ciasto dojrzewa, jest godziną, której nie muszą przepracować potem jelita. 

Dodatkowo podczas takiej długiej fermentacji wytwarzają się kwasy, aldehydy, gliceryna i inne cuda, które sprawiają, że wypieki mają znacznie lepszy zapach i smak.

Zrobimy to na podmłodzie (poolish), która jest wynalazkiem na miarę zmywarki do naczyń. 

Składniki na 12 chlebków

• 500 gramów (plus nieco do podsypywania) mąki pszennej chlebowej 720 albo 750 - może być inna ale zobacz na udział białka w skłądzie. Powinno być co najmniej 11% 
• 3 gramy drożdży instant albo 8 gramów świeżych
• 50 gramów jogurtu naturalnego
• 10 gramów soli 
• 250 gramów wody
• łyżeczka oliwy albo oleju

Najpierw więc rzeczona podmłoda. Do zimnej wody (250 g) dodaj połowę drożdży - suchych to jakieś pół łyżeczki - i połowę mąki (250 g). Wymieszaj dokładnie, miskę przykryj albo wsadź do jakiejś reklamówki i zostaw na 12-14 godzin w temperaturze pokojowej.

Po tym czasie zaczyn będzie wyglądać jak coś z filmów s-f. Tam już się podziała drożdżowa magia. Dodaj resztę drożdży, jogurt, sól i kolejne 250 gramów mąki. Dobrze jest najpierw dodać połowę tej pozostałej mąki, wymieszać i dodać resztę. 

Teraz to wszystko zagnieć na gładkie, dość miękkie, acz sprężyste ciasto. Jeśli klei się za bardzo - podsyp mąką, ale nie przesadzaj. Kiedy kula ciastowa jest gotowa - dłonie zwilż oliwą/olejem i pomiziaj ją po całej powierzchni. Wpakuj ją z powrotem do miski (lepiej umyć ją w międzyczasie), przykryj szczelnie i zostaw na kolejne 2-3 godziny - albo 8-10 w lodówce - tylko daj mu się ogrzać przed dalszą obróbką. Wkładanie drożdżowego ciasta do lodówki może wydawać się szaleństwem, ale jest fantastyczną, szeroko stosowaną techniką powolnej fermentacji.

Dobra. Finiszujemy. Podsypując mąką wyciągnij ciasto - już go nie zagniataj - podziel na 12 części i uformuj kulki. Daj im podpocząć jeszcze z kwadrans do pół godziny. Na małym ogniu dobrze rozgrzej patelnię z grubym dnem - najlepiej jakąś solidną żeliwną. Wałkuj - tak na dwa milimetry i piecz - po 2-3 minuty z każdej strony. A potem jedz... jedz... jedz... 

Do tego jeszcze takie masło czosnkowo-ziołowe. 

• pół kostki masła
• 2 zmiażdzone ząbki czosnku
• duża szczypta soli
• garść posiekanej kolendry albo pietruszki

 Możesz takich naan narobić na zapas. Owiń je czystą suchą ściereczką i wsadź tak do jakiegoś pojemnika albo woreczka. Ze 2-3 dni tak wytrzynmają. Można też zamrozić. Potem na minutę na patelnię albo do piekarnika - i są jak świeże. 

________________________________________ 

Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?

Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij) 

Pięć gotowych menu, które zaskoczą, zachwycą i umilą każde domowe przyjęcie. Bogate, nietuzinkowe i estetycznie podane pyszności doskonale wpiszą się w każdą rodzinną uroczystość czy spotkanie towarzyskie.

Wspaniałe przyjęcia - w zasięgu każdego! Spróbuj! Ty i Twoi goście będziecie zachwyceni! 

Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2

Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik