MENU...
Facebook

Hummus

Hummus

Wiele jest potraw równie pysznych, co kontrowersyjnych. To właściwie fascynujące, że ludzie doświadczając tak głebokich ekstaz smakowych - zamiast rozkoszować się błogą sytością, prowadzą kłótnie o oryginalne pochodzenie, czy też skład potrawy. Wśród mnogości kulinarnych jabłek niezgody laur pierwszeństwa dumnie dzierży hummus.  

Dip zmyślniejszy jeszcze niż Deep Blue. Fantastyczna pasta z ciecierzycy, przebój kulinarnych blogów, zarzewie konfliktów na Bliskim Wschodzie, a od pewnego czasu wysokobiałkowa mekka wegetarian.

Mekka to całkiem dobry trop pochodzenia tegoż specjału, choć prawa roszczą sobie wszystkie narody kolebki cywilizacji -  Libańczycy, Żydzi, Egipcjanie, Syryjczycy, Grecy, a i kilka niewielkich wegańskich barów bistro.  Kłócą się tam też o falafele, kofty, szakszukę i dziesiątki innych specjałów.

W opisach wszelakich rzesze bloggerów prowiniencję hummusu opisują za Wikipedią: "Potrawa ta (...) według legendy została wymyślona przez sułtana Saladyna w czasach wypraw krzyżowych." 

Poważnie? Saladyn? Zawodowo walczył o tron z krajanami, popołudniami toczył wojny z chrześcijanami, a w wolnych chwilach gotował? Saladyn - założyciel dynastii Ajjubidów, twórca imperium, pogromca niewiernych, zwycięzca pierwszej edycji Masterchef: Jerozolima. Zainteresowania: jazda na wielbłądzie i kuchnia bliskowschodnia. 

Najsłynniejszy cytat Saladyna: "Wolałbym być znany z mądrości i roztropności niż z samej tylko odwagi. Aaaa, i obczaiłem fajną pastę z ciecierzycy, częstujcie się" 

Ale tak zupełnie serio - kilka państw uruchomiło nawet dyplomatów, prawników i sądy ? bezskutecznie dochodząc czyj właściwie jest hummus i co ważniejsze, kto powinien zgarniać z tego tytułu kasę. Tylko Grecy jakoś się niespecjalnie włączają w te konflikty, ale oni od czasu całkowitej porażki z Rzymem dwa tysiące lat temu, jakoś nie są skorzy do bitki. 

I chyba rzeczywiście warto raczej udawać Greka i po prostu się objadać, zwłaszcza, że wiele pracy przy tym nie ma.

Wersja podstawowa:

  • 400 gramów ugotowanej ciecierzycy
  • ząbek czosnku 
  • 100 gramów pasty tahini 
  • sok z połówki cytryny 
  • łyżeczka zmielonego kuminu 
  • 3 łyżki oliwy 
  • 1/3 szklanki lodowatej wody
  •  duża szczypta soli

Teoretycznie można użyć ciecierzycy z zalewy, ale warto wziąć suszoną i podjąć cierpliwy trud 12-godzinnego namaczania, a potem gotowania.  Różnica jakościowa jest jak pomiędzy VHS, a ultra HD. By uzyskać rzeczone 400 gramów ugotowanej należy wziąć ok. 150 gramów suszonej.

Wystarczy wszystko umieścić w jednym naczyniu i wykonać bardzo dokładne onomatopeiczne ziuuuu blenderem, tak by konsystencja była jedwabiście gładka i bezgrudkowa. 

Jak najbardziej wskazane są eksperymenty urozmaicające smak pomidorami, chilli, wędzoną papryką, pietruszką - czymkolwiek ktokolwiek wymyśli.

Dalej pozostaje już tylko zajadanie, smakowanie, pęcznienie...

Hummus doskonale sprawdzi się jako przystawka imprezowa w towarzystwie chlebków pita, paluchów drożdżowych albo warzyw pokrajanych w słupki. 

Jest elementem wyjątkowego menu imprezowego łączącego nietuzinkowy zestaw przystawek oraz dań "na ciepło". Znajdziesz je klikając tutaj. W wygodnej formie e-booka jest wszystko - od listy zakupów, przez opis przygotowań po podanie.

W wjazdowej ofercie także e-booki na inne okazje imprezowo-przyjęciowe. 
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2

Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik

Zobacz też...

Szybki kontakt

Realizacja: HEXADE.COM (Grafik, projektant, webdesigner)