Chutney z rabarbaru
Choć siedzi cichutko na samym dole, gwiazdą tego dania jest chutney z rabarbaru. Wspaniała kwaskowatość rdestowatych, podbita pikanterią chilli i imbiru, stonowana miodem i tonąca w rumie. Doskonała sprawa do mięsiw wszelakich od ryb po wołowinę najprzedniejszą. Jeśli planujecie grilla - to jak znalazł.
- pęczek rabarbaru - 6 łodyg
- 6 łyżek miodu - ale ilość zależna jest od kwaśności rabarbaru - w wersji tańszej i mniej zdrowej może to być cukier trzcinowy
- tarty imbir - kawałek wielkości ryjówki aksamitnej :)
- 50 ml rumu lub innego dobrego alkoholu (w sumie prawie każdy jest dobry)
- 2 łyżki przyprawy "5 smaków", ale najważniejsze są w tym nuty cynamonu i goździków więc jak macie pomielone to śmiało
- łyżka masła
- łyżka sosu sojowego
- kilka kropel ostrego sosu chilli albo łyżeczka posiekanej drobno papryczki
Na maśle - ma małym ogniu smażyłem pokrojony rabarbar aż się rozpadł na dżem. Wtedy dodałem całą resztę, posmażyłem jeszcze trochę i było. Jak macie krem balsamiczny to można plasnąć trochę - super pasuje. Moim zdaniem taki chutney najlepszy jest na zimno.
Podany w stylu surf&turf - z polędwiczką wieprzową, krewetkami i zieleniną.
Polędwiczka marynowała się w occie balsamicznym i czosnku przez 2 godziny. To delikatne mięso więc długie marynowanie nie jest potrzebne. Potem pociąłem ją na plastry. Usmażyłem na kapce oliwy po dwie minuty z każdej strony soląc pod koniec smażenia. W przeciwieństwie do steków wołowych, wieprzowina nie może być krwista - kwestie sanitarne i takie tam. Tu znajdziecie sposób jak zbadać czy mięso jest wysmażone bez przecinania go (klik)
Na drugiej kapce oliwy ok. pół minuty podsmażyłem ząbek czosnku (przecięty tylko na pół) i rzuciłem nań krewetki. Według mnie idealne są kilka sekund po tym jak zmienią kolor z szarego w różowy. Jeszcze tylko trochę sałaty - tak dla pięknego wyglądu - dania i własnego.
Na drugiej kapce oliwy ok. pół minuty podsmażyłem ząbek czosnku (przecięty tylko na pół) i rzuciłem nań krewetki. Według mnie idealne są kilka sekund po tym jak zmienią kolor z szarego w różowy. Jeszcze tylko trochę sałaty - tak dla pięknego wyglądu - dania i własnego.
________________________________________
Planujesz domową imprezę - rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi? Chcesz przygotować bogate menu, które oczaruje Twoich gości?
Wjazd na kuchnie ma wszystko czego potrzebujesz! (kliknij)
Teraz w promocji trzy e-booki w cenie dwóch. W koszyku pod podsumowaniem jest zapytanie "Masz kod promocyjny?"- kliknij i wpisz 3za2
Zapraszam również do polubienia facebookowego profilu - klik